Strony

25 marca 2014

Woda z cytryna

Moim ulubionym napojem jest woda z cytryna. 
Staram się nią zastępować wszystkie słodkie napoje, tak naprawdę to odzwyczaiłam się pic coca cole i soki własnie dzięki niej. 
Smakuje mi teraz o wiele bardziej niż wyżej wymienione trunki i uważam, ze to bardzo dobra zmiana nawyku :)



Mozna pic wodę z cytryna od razu po przebudzeniu. Ciepłą, luz zimna. Podobno picie zimnej działa korzystniej na nasza sylwetkę, ponieważ organizm zużywa więcej energii, żeby ogrzać ciało - ja nie sprawdzałam tego ponieważ lubię ciepłą wodę :)

Plusy picia wody z cytryna:

zwiększa odporność. Cytryna to spore źródło witaminy C.
wspomaga trawienie
nawadnia
oczyszcza organizm z toksyn (poranne picie)
rozjaśnia cerę 
daje zastrzyk energii
pomaga schudnąć
wyrównuje PH 



Nie zastępuje cytryny żadnymi kw. cytrynowymi itp. Wystarczy wycisnąć sok z połówki cytryny i zdrowy napój gotowy.
Dla urozmaicenia smaku można dodać cukier, miód lub listki mięty.


Smacznego! 

21 marca 2014

Toaletka - marzenie kazdej kobiety?

Moim najbliższym, większym :) zakupem będzie toaletka. Zawsze marzyłam o takiej z dużym lustrem, szufladkami, miejscem na pędzle, perfumy, i inne bardzo przydatne rzeczy :)


Białe toaletki to mój typ. Bardzo lubię białe meble i jasne dodatki.


Lampki zawieszone na lusterku wyglądają bardzo ciekawie




Na razie jestem na etapie poszukiwań tej idealnej. Mam nadzieje, ze szybko je zakończę i będę mogła pochwalić się moim nowym nabytkiem :)





18 marca 2014

Przysiady i ich moc :)


Uprawiacie sport, ćwiczycie? Prowadzicie zdrowy tryb życia? :-) 

Bo ja mam zamiar na wszystkie te pytania moc odpowiedzieć "TAK" .
Dobrze wykonane przysiady modelują nasze pośladki i uda. Wzmacniają stawy (kolanowy i skokowy).

Jak prawidłowo wykonać przysiady?
  • Stajemy w niewielkim rozkroku
  • Nalezy je wykonywać na CAŁYCH stopach
  • Wciągamy brzuch, NIE garbimy się! To bardzo ważne.
  • Głowy nie zadzieramy, nie opuszczamy, najlepiej jest patrzeć przed siebie
  • Przysiad wykonujemy do momentu w którym nogi osiągną w kolanie mniej więcej kąt prosty.
  • Kolana nie mogą 'wychodzić' za palce u stop
  • Robimy przysiad tak jakbyśmy siadały, np na krzesełku. Czyli wypychamy pupę w tył 

CZEGO NIE ROBIMY?

  • Palce na zewnątrz a stopy do środka - krzywe kolana gwarantowane. 
  • Nie łączymy kolan
  • Nie odrywamy stop
  • Nie garbimy się






Stawiam sobie i Wam cel :-) 















Nawilzanie ust

W dzisiejszej notce zaprezentuje moje ulubione mazidła do ust :) 
Ich kolejność jest przypadkowa.



1) Masło kakaowe - czekoladowy balsam do ust



Skład: Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), Cera Microcristallina (Microcrystalline Wax), Paraffin, Caprylic/Capric Triglyceride, Canola Oil*, Propylene Glycol, Phenyl Trimethicone, Hydrogenated Castor Oil, Lanolin, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Tocopheryl Acetate, Aroma (Flavor), CI 77491, CI 1 47005 (D&C Yellow No. 10), CI 16035 (FD&C Red No. 40), CI 42090 (FD&C Blue No. 1).

Balsam ma ciemno brązowy odcień, ale nie zauważyłam by barwił usta. Mocno nabłyszcza usta, ale na szczęście ich nie lepi, nie klei się i nie spływa jak to czasami z błyszczykami bywa. Dodam, że ja nie lubię błyszczyków, a ten balsam mimo, że ma właśnie taką formę, lubię :) 


Jeżeli chodzi o jego smak.. to nazwa 'czekoladowe' jest bardzo myląca, ponieważ żadnej czekolady posmakować nie można. Może to i lepiej, w sumie on ma byc na ustach, a nie w nich:) Jeżeli chodzi o zapach to już trochę lepiej, ale i tak czuć w nim chemiczą czekoladę. 


Jeżeli chodzi o działanie.. to jestem jak najbardziej na tak, lubię ten balsam, nawilża moje usta i mimo tego, że nie jest moim ulubionym często po niego sięgam.


Cena: ok 7 zł

Dostępność: Widziałam go tylko w sklepach Ziaja, no i oczywiście w Internecie.


2)  Nivea Lip Butter


Oceniam wersję malinową.



Skład: Cera Microcristallina, Paraffinum Liquidum, Polyglyceryl-3 Diisostearate, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Ricinus Communis (Castor) Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Aqua, Glycerin, Glyceryl Glucoside, BHT, Aroma, CI 77891, CI 77492

Masełko zamknięte jest w blaszanym pojemniczku, łatwo sie je odkreca. 
Produkty nakladamy palcem, nie kazdy lubi ten spsob, mnie on nie przeszkadza, chyba nawet jest dla mnie wygodniejszy. Ma jasno różowy kolor, moje usta trochę barwi, ale bardzo delikatnie.

Jeżeli chodzi o zapach to jest OBŁĘDNY - pachnie jak malinowa mamba, mmm :) Smak.. smaku nie ma, przynajmniej ja go nie wyczuwam.

Masło zawiera olejek z migdałów i masło shea, niestety troszkę dalej w składzie, ale i tak nawilża całkiem nieźle. 

Dostępny w wersjach zapachowych:
- malina
- wanilia i makadamia
- karmel
- oryginalne (bez zapachu)

Cena:  10 - 11 zł
Dostępność: Rossmann, Natura, i inne drogerie kosmetyczne


3) Pomadka Alterra 


Skład: Ricinus Communis Oil, Cocos Nucifera Oil, Cera Alba, Simmondsia Chinensis Oil, Candelilla Cera, Stearic Acid, Butyrospermum Parkii Butter, Olea Europea Oil, Tocopheryl Acetate, Aroma, Helianthus Annuus seed Oil, Chamomilla Recutita Oil, Daucus Carota Oil, Beta-Carotene, Tocopherol

Opakowanie dla typowych pomadek, więc higieniczne i szybkie w obsłudze;) Nabłyszcza usta i ich nie barwi.

Zapach rumiankowy, troszkę ziołowy, ja go lubię. Pomadka jest dość miękka. 

Działa cudownie, bardzo nawilża usta, regeneruje je, zmiękcza, same plusy. 

Alterra ma naprawdę bardzo dobry skład, lubię jej używać, na usta jak i na rzęsy, działa cuda i kosztuje grosze. 

Cena: ok 5 zł
Dostępność: Rossmann

4) Soap & Glory Smooch Operator  Lip Butter Balm


Masło zamknięte w plastikowym, malutkim pudełeczku. Bardzo łatwo się ja odkręca.
Ma delikatny różowy kolor, ale na ustach niezauważalny.

Zapach jest piękny - pachnie jak lody waniliowe z wafelkami :D i smakuje.. prawie tak samo pysznie ;)

Bardzo lubię ten balsam, ma w sobie miedzy innymi; masło z mango, olejek arganowy, wit E, masło seha.
Nie pozostawia tłustej warstwy na ustach, nie klei się, nie lepi. Idealnie nawilża usta, zmiękcza je. 


Cena: £5.00 (w przeliczeniu ok 25 zł)
Dostępność: Boots 



  • Bardzo lubię jeszcze balsamy z Organique - z masłem shea. Są dostępne w kilku wariantach zapachowych, i tak jak zapachu oryginalnego masła nie lubię, to te balsamy uwielbiam - ale o nich w osobnym poście :)













Krem nawilzajacy Fitomed


Krem nawilżający tradycyjny

Opis producenta:

Składniki aktywne: aromatyczna woda z kwiatu pomarańczy, kompleks nawilżający - składniki NMF (mleczan wapnia, magnez PCA, hialuronian sodu), wosk ze skórki  pomarańczy, olej rokitnikowy.
Działanie: 
  • długotrwale nawilżające (skojarzone działanie wosku ze skorki pomarańczy i kompleksu nawilżającego)
  • wygładzające (hialuronian sodu)
  • łagodzące  (olej rokitnikowy)
Przeznaczenie: do cery mieszanej i tłustej, na dzień i na noc. Krem posiada właściwości matujące.
Polecamy również stosowanie Aromatycznego płynu z Kwiatu Pomarańczy do codziennego nawilżania twarzy.
Skład:
INCI: Aqua, Citrus aurantium dulcis flower water, Panax ginseng root extract, Macadamia ternifolia seed oil, Ethylhexyl stearate, Caprylic/capric triglyceride, Isopropyl palmitate, Glycerin, D-panthenol, Citrus aurantium dulcis peel cera, Cetearyl alcohol, Cetearyl glucoside, Propylene glycol, Tocopheryl acetate, Hippophae rhamnoides fruit oil, Lecithin, Glucose, Sodium hyaluronate, Magnesium PCA, Calcium lactate, Trilaureth-4 phosphate, Hydroxyethyl acrylate, Sodium acryloyldimethyl taurate copolymer, Phenethyl alcohol, Caprylyl glycol, Pelargonium roseum leaf oil, Parfum.

Moja opinia: 
  • Opakowanie:


Krem znajduje się w słoiczku, co dla niektórych może wydawać się nie higieniczne, ale ja nie przywiązuje aż tak dużej wagi do opakowania, poza tym te z pompka często się zapychają i w rezultacie dość dużo kremu niestety ląduję w koszu. Pod plastikowa zakrętka jest ochronne sreberko. Brak kartonika, ale to tez plus, i tak od razu się go wyrzuca.
Krem ma datę przydatności do użycia 3 miesiące od otwarcia. 
Pojemność: 50 g.
  • Konsystencja: 


Krem ma lekko woskowa strukturę, ale dobrze się rozsmarowuje. Niestety nie wchłania się od razu, trzeba poczekać ok 20 minut i śmiało nakładać podkład/puder, który na kremie utrzymuje się naprawdę dobrze. 

  •    Działanie:

Czyli najważniejsze. Po kilku tygodniach, a nawet dniach (zapewne zależy to od kondycji naszej skory przed rozpoczęciem używania kremu) widoczna jest duża poprawa w nawilżeniu cery. Nie zauważyłam również zapychania porów. Co do poprawiania jej.. poza nawilżeniem nic innego z nią nie zrobił, ale nie pogorszył stanu naczynek, które mam, nie pozapychał, a nawilżył wiec swoje zadanie spełnił w 100 %. Po kilku godzinach twarz zaczyna się świecić, ale nie znalazłam jeszcze kremu nawilżającego, po którym nie zaobserwowałam świecenia się skory. Producent obiecuje, ze krem zmatowi skore, ale nie wymagajmy cudów, od tego są bibułki matujące lub kremy o właściwościach matujących.
  •  Cena i dostępność:

Sklepy internetowe, apteki. Ja zamawiam na doz.pl i odbieram zamówienie w najbliższej aptece. Bardzo polecam ten sposób, czas realizacji jest krótki. Ok 1/2 dni. Czasami zamawiając do południa, następnego dnia rano mogłam już odebrać krem w aptece. 

Moja ocena: 5/6. Nawilża, więc swoją rolę spełnia, ale chciałabym żeby robił jeszcze więcej :D